Helena T. Helena T.
2554
BLOG

(Subiektywny i nieoficjalny) podział blogerów w S24

Helena T. Helena T. Rozmaitości Obserwuj notkę 137

 

Jestem tu na tyle krótko, że salon24 ma dla mnie nadal pewien urok nowości. Zanim się przyzwyczaję, oklapnę i zgorzknieję, będę się co jakiś czas dzielić moimi obserwacjami dotyczącymi samego salonu.
Poniżej przedstawiam moją autorską próbę kategoryzacji blogów salonowych. Nie szukajcie tu nicków poszczególnych blogerów – nie chodziło mi o przykopanie komukolwiek.
Nie twierdzę, że podana typologia jest kompletna, pomijam tu np. blogi polityków i redakcji.
Kategorie blogerów w S24:
1.     Gwiazdy – teoretycznie każda z salonowych gwiazd blogerskich należy do któregoś z pozostałych typów, jednak ze względu na rangę należy im się wyróżnienie i umieszczenie w odrębnej kategorii. Skala działalności wymusza na tych blogerach pewną tabloidyzację i sensacyjność, czemu ulegają w różnym stopniu. Czy gwiazdorzą? Oczywiście, że gwiazdorzą, i trudno się temu dziwić – czytają ich codziennie tysiące ludzi, do czego trudno się, ot tak, przyzwyczaić. Sukces blogerski powoduje, że wcześniej czy później zadają sobie pytanie: Dlaczego ja? Może po prostu jestem taki błyskotliwy? Nieomylny? Dalekowzroczny? Ta kategoria blogerów często też, ze zrozumiałych względów, łączy działalność blogerską z działalnością zarobkową; blog przynosi im, mniejsze lub większe, dochody, bądź z czasem staje się tylko dodatkiem do wokółblogowej działalności. Ich blogi cechuje ogromna ilość odsłon i spora ilość komentarzy.
2.     Publicyści amatorzy - to znakomita większość blogerów S24 (co zrozumiałe, biorąc pod uwagę profil salonu24), dlatego warto tu wyróżnić podkategorie:
a.     Obrońcy jedynej prawdy – przy czym jedyna prawda może być różna, najczęściej jest to dobroć i nieomylność Prezesa Kaczyńskiego lub Premiera Tuska, ale jedyną prawdą może być równie dobrze Smoleńsk, Gowin, Palikot itd. Co ciekawe, na blogach tych zwykle mniej jest wiernopoddańczych hołdów dla obiektu reprezentującego jedyną prawdę, więcej zaś – krytyki pozostałych (niesłusznych) prawd. Krytyka ta przyjmuje postać począwszy od złośliwego wyśmiewania, skończywszy na oszczerstwach i wyzwiskach. Blogi te pełnią często funkcję integrującą środowiska obrońców jedynej prawdy, stąd w komentarzach przeważają często zwolennicy konkretnej (jedynie słusznej) opcji.
b.     Publicyści ad hoc – zabierają głos głównie wtedy, kiedy ich coś wkurzy (lub rzadziej – zachwyci). Nie dbają nadmiernie o formę wypowiedzi, dają wyraźnie upust swoim emocjom i poglądom. Nie są wyznawcami jedynej prawdy, a wkurza ich zwykle władza, establishment, wyzysk, kłamstwo, cynizm klasy politycznej, głupota. Ich notki mają bardzo różną ilość odsłon i komentarzy, zależnie od tematu i sposobu jego ujęcia.
c.     Profesjonaliści – blogerzy z ambicjami publicystycznymi. Notki często są świetnie przygotowane, zarówno od strony merytorycznej, jak i dziennikarskiej; czasem aż trudno wierzyć, że ich autorzy robią to za darmo, w wolnym czasie. Ich teksty często nie różnią się od profesjonalnej publicystyki, tej z ogólnopolskich dzienników czy tygodników. Zwykle jasne są ich poglądy polityczne, jednak prezentują je w sposób merytoryczny, interesujący, bądź przynajmniej zabawny. Zdarza się również, że blogerzy ci właściwie abstrahują od prezentowania własnych poglądów, co nadaje ich blogowi charakter bardziej informacyjny. Na ich blogach znajdziemy - dużo częściej niż gdzie indziej - prawdziwe, rzeczowe dyskusje, zaś czcze pyskówki są wygaszane, ze względu na brak gotowości autora do aktywnego uczestniczenia w nich.
3.     Blogerzy tematyczni – piszą o tym, na czym się znają: kuchni, sporcie, sztuce, turystyce, majsterkowaniu, motoryzacji itd. Zwykle udaje im się, szczęśliwie, unikać uwikłania w salonowe polityczne spory. Skupiają ludzi zainteresowanych danym tematem, poszukujących konkretnych informacji, nie są kontrowersyjni. Ilość odsłon i komentarzy na tych blogach jest ograniczona, co zrozumiałe, za to często ich merytoryczna jakość jest wysoka, można się z nich naprawdę sporo dowiedzieć na poruszany tam temat.
4.     Blogerzy artystyczni – ze względu na społeczno – polityczny profil salonu24, ta kategoria blogerów jest raczej sympatycznym marginesem salonowym. Tych blogerów – pięknoduchów można umownie podzielić za trzy podgrupy:
a.     Literaci – zamieszczają własne próby literackie różnej jakości, ze zrozumiałych względów są to krótkie formy: opowiadania, wiersze. Czasem co najmniej interesujące, a czasem od czytania aż zęby bolą (mam uczulenie na częstochowskie rymy, które tak się objawia...). Tak czy owak – dobrze, że są. Oznacza to, że póki co jeszcze amatorska twórczość literacka nie ogranicza się do pisania sms’ów.
b.     Pamiętnikarze – z mniejszą lub większą tendencją do ekshibicjonizmu. Piszą zasadniczo o sobie, zamieszczając wspomnienia – z czasów dawno minionych lub całkiem świeże. Sporo jest wspomnień weteranów ciężkich czasów, upamiętniania różnych polskich „walk” i „bitew”. Jest jednak też trochę bieżących pamiętników rodzinnych, czy nawet pamiętników intymnych à la „dziennik nimfomanki”. Odsłon i komentarzy tu zwykle niewiele, za to prowadzone rozmowy są często – prawdziwie „duszoszczypatielne”.
c.     Recenzenci – zamieszczają recenzje filmów, sztuk teatralnych, książek, muzyki, a także zaproszenia na różne wydarzenia, festiwale artystyczne itp. Ta kategoria blogerów często oprócz recenzji pisze też notki mieszczące się w którejś innej kategorii, zaś działalność recenzencka jest ich drugą, dodatkową dziedziną działalności blogerskiej.
5.     Blogerzy przyjaciele – właściciele salonowych kółek wzajemnej adoracji. Ich blogi, zawierające zwykle mniej lub bardziej osobiste refleksje, drobne próby paraliterackie, zdjęcia, albo nawet wyłącznie cytaty (jakiś wiersz albo muzyka z youtube’a) - mają grono stałych bywalców, które powoli ewoluuje. Od blogerów artystycznych różni ich dużo mniejszy nacisk na treść notek. Tutaj notka na blogu jest jedynie pretekstem do kolejnego spotkania z gronem znanych (często również osobiście, np. z kontaktów telefonicznych) i lubianych ludzi. Blogi te cechuje stosunkowo nieduża ilość odsłon i często bardzo duża ilość komentarzy, pisanych przez kilka zaledwie powtarzających się nicków.
______________________________________________________
Zaraz zaraz..., ja również prowadzę tu bloga. Ciekawe, do której kategorii należałoby go zakwalifikować...
Ups.
Helena T.
O mnie Helena T.

` ` .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości