Helena T. Helena T.
7284
BLOG

Krzysztof 'Milka' Baczyński, czyli przepis na wielkiego poetę

Helena T. Helena T. Kultura Obserwuj notkę 497

Jak pisać o Baczyńskim? Bo nie pisać o nim w sierpniu się nie da…

Może pisać jak salonowi literaci? Długie, pełne intelektualnych dygresji i arcypolskiej erudycji analizy poszczególnych strof i / lub wydarzeń, z odwołaniem do Rzymu, Egiptu, romantyzmu, poezji tadżyckiej, mcdonaldyzacji amerykańskiej… I jeszcze chwila zadumy, czy Baczyński jest większy czy mniejszy od nich…

A może napisać jak nasze salonowe walczące mohery? O tym, że jeśli ktoś Baczyńskiego poważa, to przecież nie może głosować na kogokolwiek innego niż Prezes, bo to Jego Brat najpiękniejsze Obchody Powstania urządzał, i Muzeum - jak Mauzoleum - po sobie pozostawił…

Może w końcu pisać o Baczyńskim jak nasi lewacy tutejsi? Podkreślając prowokacyjnie i wprost, że Baczyński komuchem i Żydem był, trockistą i antyklerykałem? I że takim go kochać trzeba, mimo nawet, że – jak jakiś Michnik czy inny Kuroń - ojca miał komunistę?

Baczyńskiego znają wszyscy, Baczyńskiego lubią wszyscy, o Baczyńskim pisali wszyscy, i wszyscy się do niego przyznają. Za krótko żył i za mało nagród otrzymał, aby się naprawdę komukolwiek narazić, czego już Miłosz o sobie powiedzieć od pewnego momentu nie mógł. W szczególności jednak – Baczyński nie przeżył wojny i nie był zmuszony do powojennych trudnych wyborów, w związku z tym nie uległ konformizmowi, jak Broniewski. Nie stanął później po jednej stronie politycznego sporu, używając poezji jako oręża w partyjnej walce, jak Rymkiewicz. I nie zbudował sobie swojej poetyckiej niszy, długie lata miotając się między wymaganiami PZPR-owskich towarzyszy a oczekiwaniami emigracyjnych kolegów intelektualistów, jak Szymborska. Baczyński zginął piękny i niewinny, swoimi niebieskimi oczyma w ciemnej oprawie ostentacyjnie przecząc konieczności noszenia opaski z gwiazdą Dawida na rękawie…

Jakie są przyczyny tej ogromnej popularności Baczyńskiego; popularności, która już dawno i  zdecydowanie przerosła naszą – szkolną w większości przypadków -  znajomość jego poezji? Dlaczego nakłady poezji Baczyńskiego przebiły po wojnie nawet (jego mistrza) Słowackiego i Mickiewicza? Co powoduje, że o ile długo będziemy szukać t-shirtów z Przybosiem, Staffem czy Gałczyńskim, to wzór t-shirtu z Baczyńskim znajdziemy, i będzie to motyw wprowadzający nazwisko Baczyńskiego w sam środek naszej XXI-wiecznej konsumpcyjnej popkultury:

Skąd zatem to obecne zainteresowanie Baczyńskim? Skąd jego wejście do popkulturowej symboliki, szlakiem przetartym przez Che Guevarę i Jamesa Deana?

Spróbujmy odpowiedzieć na te pytania. Rzecz jasna, konkretnie i w punktach, tak aby każdy, kto chciałby zostać wielkim poetą i symbolem pokolenia, miał gotowy schemat to łatwego powtórzenia.

Życie

Baczyński nie był bohaterem i postacią ze spiżu. Był normalnym chłopakiem. Nieźle wykształconym, dowcipnym intelektualistą, oczytanym (w tym – w literaturze francuskiej), nieco nerwowym i delikatnym, modnie ubranym, z problemami jak każdy. Ot, choćby z takim problemem, że nie cierpiał szkoły, a na gimnazjum, w którym się uczył, pisał zjadliwe satyry w gombrowiczowskim stylu. Albo że jego matka i jego żona nienawidziły się szczerze, i nie dało się razem we trójkę wytrzymać w dwupokojowym mieszkaniu. Albo że właśnie wtedy, kiedy miał rozpocząć studia we Francji, w 1939 roku, najpierw zmarł ojciec, a potem wybuchła wojna…

Wniosek 1:  Żyj i czytaj, potem – pisz.

Śmierć

Ten chorowity pięknoduch, piszący wiersze i lubujący się we francuskiej literaturze, wskutek wojennych okoliczności i tradycji rodzinnej (dziadek – powstaniec styczniowy, ojciec - legionista I Brygady) stanął do walki i zginął od kuli snajpera na samym początku Powstania.

Wniosek 2:  W miarę możliwości – zgiń młodo.


Spuścizna

„Spuścizna” – swoją drogą, brzydkie słowo, ale trudno, musimy go tu użyć. Baczyński pozostawił po sobie około 500 wierszy, które napisał w zaledwie kilka lat. To - ilościowo - dorobek dojrzałego poety. Z całą pewnością nie zaszkodziło to popularności jego poezji.

Wniosek 3:  Pisz dużo.

Tematy

Baczyński w swoich wierszach, nawet tych ewidentnie wojennych, odnosi się bardzo często do rzeczywistości powojennej. Pisze o możliwości zrozumienia post factum tego, co się stało („Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi”), o zmarnowanych przez wojnę planach i marzeniach („Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą”) i o bólu z tego faktu wynikającym („Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?), o zmarnowanej młodości („Których nam nikt nie wynagrodzi i których nic nam nie zastąpi, lata wy straszne, lata wąskie”), w końcu - o cenie, którą przyjdzie zapłacić i czy zapłacić ją warto („Umrzeć przyjdzie gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością”). Baczyński pisze o wojnie z perspektywy pokoju, z… naszej perspektywy.

Takie podejście było szczególnie bliskie powojennemu pokoleniu – tym, co przetrwali. Ale i nam jest nadal bliskie. Oby - w obliczu coraz bardziej złowrogiej łuny na wschodzie – nie stało nam się jeszcze bliższe.

Wniosek 4: Pisz o rzeczach bliskich czytelnikom.

Powstanie Warszawskie

Zdecydowanie najbardziej znane są Baczyńskiego wiersze wojenne, zaś jego poezję powszechnie wiąże się z Powstaniem Warszawskim, mimo że zginął na samym początku Powstania, a ostatni wiersz napisał w lipcu 1944. Ta powstańcza legenda płonącej Warszawy również sprzyja popularności Baczyńskiego. I aż wierzyć się nie chce, że nie wiedział, co się dalej z Warszawą stanie: „Bryła ciemna, miasto pożarne, jak lew stary, co kona długo”.

Wniosek 5: Zgodnie z chińską klątwą - żyj w ciekawych czasach.

Język

Styl poetycki Baczyńskiego to naturalistyczne metafory w onirycznej atmosferze, z widmem bliskiej śmierci w tle (które pojawia się nawet w erotykach poświęconych żonie). Bardzo bogata, przemawiająca do wyobraźni, piętrowa metaforyka jest równocześnie jasna i zrozumiała. Nastrój dziejącej się właśnie wokół apokalipsy i kontrast pomiędzy tą nieludzką rzeczywistością a światem opartym na poczuciu bezpieczeństwa, miłości i nadziei da się odnaleźć w większości utworów Baczyńskiego.

Wniosek 6: Miej swój rozpoznawalny styl.

Komuna

Do roku 1956 Baczyński był poetą zakazanym (bezpośrednio po wojnie do drzwi jego teściów zapukał zresztą UB, poszukując go w wiadomych celach). Oficjalna i legalna recepcja powojenna jego twórczości ma początek dopiero w latach 60-tych. Od połowy lat 60-tych zaś, kiedy Baczyńskiego na warsztat wzięła legendarna Piwnica pod Baranami i Ewa Demarczyk, wszystko potoczyło się szybko. Genialne interpretacje wierszy w wykonaniu Demarczyk weszły do ścisłego kanonu polskiej kultury i popchnęły Baczyńskiego ku masowej publiczności. Tak się zaczęło, ale efekt trwa do dziś. Pamiętam, jak moi dziadkowie i rodzice słuchali Demarczyk, a ja miałam kilka lat, siedziałam bawiąc się na podłodze i zastanawiałam się, czy te ptaki z piosenki, które wirują „jak lutnie, co uciekły z rąk”, są błogo złote, Bogo-złote, czy płowozłote. I jak próbowałam naśladować to śliczne kresowe „ł”, po którym w pokoleniu moich rodziców nie było już śladu…

Wniosek 7: Niech twoją twórczość popularyzują idole elity.

 ***

Czy wnioski dotyczące tego, jak zostać wielkim poetą i symbolem pokolenia, zbudowane na podstawie postaci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego wystarczą do zostania wielkim poetą? Cóż, gwarancji dać nie mogę… Jedno jest pewne, gdyby przeżył wojnę, zapewne wszystko byłoby inaczej, nie tylko z powodów podnoszonych przez Szymborską:

„Z bródką przyciętą w szpic,
łysawy, siwiejący, w okularach
o pogrubiałych i znużonych rysach twarzy,
z brodawką na policzku i fałdzistym czołem,
jakby anielski marmur oblepiła ludzka glina -
a kiedy to się stało, sam nie wiedziałby,
bo przecież nie gwałtownie, ale pomalutku
zwyżkuje cena za to, że się nie umarło wcześniej
i również on tę cenę płaciłby. (…)
Czasami ktoś od progu wołałby:
"panie Baczyński, telefon do pana"
i nic dziwnego w tym nie byłoby,
że to on i że wstaje obciągając sweter
i bez pośpiechu rusza w stronę drzwi.”

 

 

Helena T.
O mnie Helena T.

` ` .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura