Helena T. Helena T.
2494
BLOG

Od Sokratesa do imienin cioci, czyli o klimatach blogów w S24

Helena T. Helena T. Rozmaitości Obserwuj notkę 124

Swojego czasu pokusiłam się o podział blogerów w S24 ze względu na formę i treść blogów: „(Subiektywny i nieoficjalny) podział blogerów w S24”. Podział ów przeprowadziłam wówczas z perspektywy bardzo świeżej neofitki (miesięczny staż w S24), wzięłam zatem pod uwagę kompletnie nieistotne sprawy, czyli treść i formę blogów. Obecnie, z perspektywy mojej czteromiesięcznej tu obecności, pokuszę się o dokonanie podziału blogów ze względu na nieco bardziej istotny czynnik: rodzaj dyskusji pod notkami.

Blogi różnią się pomiędzy sobą znacznie ze względu na sposób moderacji dyskusji pod notkami autorów, co powoduje iż (abstrahując od treści notek) mają one swój unikatowy klimat. Klimat ten przyciąga różnych komentatorów. Stawiam tezę (można ją kiedyś spróbować zweryfikować eksperymentalnie), że ta sama notka zamieszczona na różnych blogach zainteresuje zupełnie inną liczbę zupełnie innych komentatorów,  a dyskusja pod notką będzie się znacznie różnić ze względu właśnie na ów unikalny klimat stworzony na blogu przez jego autora.

Uważam zatem, że nie treść notek, ale szybciej ich forma, a przede wszystkim sposób moderacji dyskusji, decyduje o tym, czy lubimy bywać na jakimś blogu, czy nie.

Spróbuję opisać kilka najczęściej spotykanych „klimatów” blogów, w kolejności od tych najbardziej skoncentrowanych na temacie, skończywszy na tych, gdzie koncentracji na temacie nie daje się zauważyć w ogóle.

Dyskusja sokratejska - bardzo rzadko spotykany rodzaj moderacji bloga. Autor ma ambicje prowadzenia prawdziwej dyskusji pod notką i stawia uczestnikom wysokie wymagania. Dlatego upierdliwie pilnuje, aby uczestnicy trzymali się tematu, w zarodku niszcząc wszelkie przejawy agresji czy argumentów ad personam. Banuje nie tylko za zachowania nieetyczne i łamiące etykietę, ale także za  brak logiki (głupotę) lub nachalność. Wśród moich ulubionych blogerów jest jeden należący właśnie do tego typu i kiedy tam komentuję, zastanawiam się czasem, czy nie zobaczę w odpowiedzi: Heleno T.! Ostrzegam, w swoich niefrasobliwych żartach zbytnio oddalasz się od tematu..
  

Debata  - jeden z najczęstszych stylów moderacji bloga, szczególnie często spotykany na blogach czysto politycznych. Dyskusja szybko przyjmuje formę debaty za i przeciw jakiejś postawionej tezie i jej politycznemu kontekstowi. Komentatorzy dzielą się na dwie frakcje – obrońców i atakujących. W 90% przypadków podział jest ten sam co zawsze, czyli moherowo-lemingowy. Komentatorzy z uporem godnym lepszej sprawy przekonują się nawzajem, co mnie odrobinę dziwi, ponieważ nie słyszałam jeszcze o przypadku mohera, który pod wpływem argumentacji lemingów stał się jednym z nich, ani o lemingu, który nie znajdując argumentów zakrzyknął w końcu: przechodzę na stronę moherów.                                                                                                                                                        Wyszalnia  - spotkałam co najmniej kilka blogów, które można by zaliczyć do tej specyficznej kategorii. Charakteryzuje je atmosfera skandalu, moderacja jest prowadzona w sposób prowokacyjny, dyskusje czasem zamieniają się w jatki. Poglądy są poniekąd drugorzędne, choć prezentowane w sposób skrajny, bardziej bowiem chodzi o to, aby coś się działo. Autorzy działają na zasadzie: niech mówią o mnie dobrze czy źle, byleby tylko mówili. Blog ma dostarczać mocnych wrażeń, bez podejmowania ryzyka typu ściganie się na motocyklu czy skoki spadochronowe.                                                                                                                                                                                                      Kawiarnia -  notka jest tylko pretekstem do rozmowy. Autorzy tego rodzaju blogów lubią rozmowę dla samej rozmowy, bawią się nią, zapraszają i tolerują na swoim blogu różnorodne osobowości i poglądy. Rozmowa często z czasem odbiega od tematu i meandruje, zależnie od składu rozmówców. Autor toleruje różne poglądy i sposoby ich wyrażania, rzadko banuje (wyłącznie za obrażanie rozmówców, czyli psucie nastroju). W zależności od formatu intelektualnego samego autora i jego gości rozmowa może skrzyć się dowcipem i przypominać klimat krakowskiej kawiarni z artystycznym sznytem, albo może rozmywać się w przydługawych dygresjach i oratorskich popisach rodem z przydrożnego baru po godzinach…
                                                                                                                                                                                                                              Magiel – to miejsce, gdzie każdy może wpaść na plotki o innych blogerach lub aby ponarzekać. Temat notki nie jest szczególnie istotny, już pierwsze wpisy pod notką zwykle nie odnoszą się do niej w najmniejszym stopniu. Magiel to miejsce powszechnie dostępne, przyjazne, bez wielkich ambicji intelektualnych czy moralnych, jednak podstawowe zasady nawet tu obowiązują, np. wyzwiska nie są mile widziane. Nowi komentatorzy są tu zwykle przychylnie witani, pod warunkiem, że wpiszą się w niezobowiązujący klimat i dołączą do oplotkowywania innych blogerów lub narzekania na decydentów (wszystko jedno czy salonowych, rządowych, czy opozycyjnych).                                                                                                                                                                  Imieniny cioci – albo kółko wzajemnej adoracji. Atmosfera tych blogów jest zbliżona do Magla, tyle że grono bywalców jest stałe i zamknięte. Plotkowanie i narzekanie jest tu bardziej osobiste, a dodatkowo bywalcy pławią się w atmosferze wzajemnej wszechogarniającej akceptacji, stanowiącej wyraźnie odskocznię wobec świata uważanego przez nich za nieprzychylny. Nic dziwnego zatem, że goście spoza zamkniętej listy są przyjmowani tu raczej chłodno. 

Mam nadzieję, że w powyższych opisach udało mi się zachować względną obiektywność, a przynajmniej że nie widać na pierwszy rzut oka, który klimat bloga jest mojemu panieńskiemu sercu najbliższy... ;)

 

Helena T.
O mnie Helena T.

` ` .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości